Kolejna, 98 rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości stała się okazją do spotkania społeczności szkolnej na uroczystej akademii, która odbyła się 10 listopada na sali widowiskowo – sportowej naszej szkoły. Uroczystość rozpoczęła się od odśpiewania „Mazurka
Dąbrowskiego”, podczas którego poczet flagowy wzniósł na maszt flagę biało – czerwoną dumnie powiewającą na wietrze. Następnie dyrektor szkoły, pan Krzysztof Wrona, po wprowadzeniu pocztów sztandarowych szkoły podstawowej i gimnazjum, podkreślił rangę tego święta w historii Polski i wyraził, że obchody 11 listopada to nasz szacunek i hołd składany bohaterom walk o niepodległą Ojczyznę.W tej patriotycznej uroczystości, po wprowadzeniu, udział wzięli uczniowie kl. III, którzy z werwą i entuzjazmem zaśpiewali piosenki: „Płynie Wisła, płynie”- utwór podnoszący na duchu Polaków w czasach niewoli oraz „Jak szło wojsko raz ulicą” – pieśń chętnie śpiewaną przez legionistów polskich. Dzieci do występu przygotowała pani Małgorzata Jemioła.Marzenia Polaków o niepodległości oraz miłość do Ojczyzny wyrażali w zajmujących wierszach uczniowie klas V i VI. Recytacje przeplatane były informacjami narratorek; Aleksandry Magdy i Gabrieli Rzeszutek, które m. in. przybliżyły zebranym piękną postać z naszego regionu – pułkownika Leopolda Lisa – Kulę z Rzeszowa, jednego z najdzielniejszych żołnierzy I Brygady Legionów Polskich. Kult tego bohatera był szczególnie żywy w okresie międzywojennym, a jego postać stanowiła wzór dla dorastającego pokolenia uczniów, harcerzy, żołnierzy. Piękną i niezwykle popularną wśród młodzieży przed wojną balladę o pułkowniku Lisie – Kuli zagrała na gitarze i zaśpiewała Daria Posłuszna.
Kolejnym punktem akademii była inscenizacja pieśni wojskowej „Leguny w niebie”, pieśni, która powstała w sierpniu 1920r., podczas decydującej bitwy o Warszawę . Piosenka o
powiada o tym, jak leguny, czyli legiony, po ciężkich bojach dotarły do nieba, a św. Piotr nie chciał ich bez przepustki wpuścić do raju. Musiał interweniować Pan Bóg… Inscenizację utworu przedstawili uczniowie klas gimnazjalnych, a do koneserskiego występu przygotowała ich pani Magdalena Pluta – Ślusarz.
Całość akademii przypieczętowała pieśń „Ojczyste kwiaty”, zwana też „Pieśnią wygnania”. Z utworem wiąże się smutne zdarzenie, o czym wspominały prowadzące. Mianowicie, 11 listopada 1944r., w Święto Niepodległości, na kresach wschodnich w Milnie na Podolu, po mszy św. odbyła się wieczornica, na której jedna z dziewczynek recytowała ten właśnie utwór. Po akademii harcerze w strachu rozeszli się do domów przeczuwając niebezpieczeństwo ze strony bolszewicko – banderowskiej. Nad ranem, gdy sen morzył najbardziej, członkowie Ukraińskiej Powstańczej Armii napadli na tę wieś i Święto Niepodległości spłynęło krwią jej mieszkańców. Piosenkę „Ojczyste kwiaty”, poruszając serca zebranych, zaśpiewała Alicja Elżbieciak.
Scenariusz i całość tej podniosłej uroczystości przygotowały panie: Anna Szostak i Elżbieta Wilk.
Ostatnim akcentem akademii było złożenie ślubowania i pasowanie uczennicy kl. I na ucznia naszej szkoły dokonane przez pana dyrektora Krzysztofa Wronę, przy oprawie muzyczno – słownej rówieśników uczennicy. Pierwszoklasistów do występu przygotowała pani Barbara Kaczmarska.
Na zakończenie głos zabrał dyrektor szkoły, który podziękował uczniom i nauczycielom za przygotowanie tej niezwykłej lekcji historii i zaznaczył, że chociaż żyjemy w wolnej ojczyźnie, trzeba sobie wciąż na nowo uświadamiać, że nie zawsze tak było. Trzeba pamiętać o męstwie i odwadze tych, którzy walczyli o wolność naszego kraju i , tak jak oni, starać się być patriotami , nie poprzez walkę, ale pilną naukę oraz wzorowe wypełnianie obowiązków domowych i szkolnych; w ten sposób przyczynimy się do rozkwitu naszej wolnej, suwerennej Ojczyzny. To obowiązek nas wszystkich.
Elżbieta Wilk